Komplet: czapka i komin

Poprzedni komplecik, mówiąc ładnie, zaanektowała moja mama, tak więc postanowiłam zrobić dla siebie nowy. Użyłam włóczki w bardziej energetycznych kolorach, niż poprzednio, podarowanej przez Ukochanego.


Na mój komplecik wyszły mi prawie 4 motki - na czapkę około 75g, a na komin około 125g.
Efekty mojej kilkugodzinnej pracy (zaczęłam dzisiaj około 6.00) prezentuje się tak:


Jak zrobić taką czapkę na szydełku? Wyjaśnię po kolei, a przynajmniej się postaram, bo wymyślałam na bieżąco, z głowy.
Zaczęłam od magic loop szydełkiem 4,5mm.

oł-oczko łańcuszka; psł - półsłupek psłn - półsłupek z nawojem *-powtarzać do końca rządka

Jeżeli nie jest podane, że wkłuwamy się w to samo oczko, uwzględnione ściegi robimy w kolejnych oczkach poprzedniego rzędu.

Psł z nawojem - nawijamy nitkę na szydełko, jak do słupka, następnie wbijamy się w oczko, w którym ma powstać, przeciągamy nitkę idącą od kłębka przez nie, mamy na szydełku 3 pętelki, przez które przeciągamy nitkę idącą od kłębka.
Półsłupek nawijany reliefowy robimy tak jak słupek (możecie to zobaczyć w filmikach: od przodu, od tyłu), tyle że metodą opisaną wyżej - mając na szydełku 3 pętelki nie przeciągamy nitki przez dwie i znowu przez dwie, tylko od razu przez 3.

1)3 oł, 10sł w kółeczko, zaciągnąć nitkę, aby pomniejszyć pętelkę i zrobić jeszcze 11 sł w kółeczko (tak, aby falowały, a nie rozkładały się w kółko), oś do ostatniego z 3oł
2)1oł, psł w to samo miejsce, (2psł w to samo oczko, 1psł)* oś w pierwszy psł
3)1oł, psł w to samo miejsce, psł, (2psł w to samo oczko, 2psł)*oś w 1.psł
4)1oł, psł w to samo miejsce, 2psł, (2psł w to samo oczko, 3psł)*oś w 1.psł
5)1oł, psł w to samo miejsce, 3psł, (2psł w to samo oczko, 4psł)*oś w 1.psł
6)2oł, psłn w to samo miejsce, 4psłn, (2psłn w to samo oczko, 5psłn)*oś w 1.psł
7)2oł, psłn w to samo miejsce, 5psłn, (2psłn w to samo oczko, 6psłn)*oś w 1.psłn
8-n) poszerzać w analogiczny sposób do uzyskania wybranego obwodu
n-x)2oł, 1płsn w kolejne oczka, oś w 1.psłn, powtarzać rządek do uzyskania wysokości o ok.5cm mniejszej od pożadanej
x-z)2oł, (psłn od przodu, psłn od tyłu)*, powtarzać rządek do wymaganej szerokości ściągacza, najlepiej 6-12 razy, ja 2 ostatnie jego rządki zrobiłam szydełkiem 3mm

Z kominem sprawa jest łatwiejsza - to zwykłe słupki, tyle, ze robione bardzo luźno i szydełkiem stanowczo za grubym (5,5mm), dzięki czemu jest mięciutki i nie tak zwarty, żeby uciskać szyję, ale na tyle, żeby grzać.
Aby go zrobić, zaczynamy od 30 oł (można więcej lub mniej, zależnie, jak gruby ma być), a potem na początek rzędu 3oł, a potem to już tylko takie luźniutkie słupki do końca i tak do osiągnięcia wymaganej długości. Potem już tylko oczkami ścisłymi zszyć początkową krawędź z końcową, wyciągnąć nitkę, wrobić i gotowe.
Jak się podoba?

Komentarze

Popularne posty