Czapka i początek serwetki

Pisałam niedawno o zamówieniu z kamartu. Otóż pierwszy motek włóczki został zużyty :)
Chodzi mianowicie o Nako Moher Specjal (500m/100g) w pięknym, intensywnym fiolecie.
Robiłam szydełkiem do knookingu (a właściwie zwykłym z doklejonym sznurkiem) w rozmiarze 3mm. I wiecie co? Nigdy więcej takich zwartych wzorów z cienkiego moherku! Zajęło mi całe wieki zrobienie tej czapusi.

Powstała ona jako żartobliwy prezent dla mojej mamusi o bardzo moherowych poglądach. Chyba jest zadowolona :)

Z kordonka Cotton Filet zaczęłam serwetkę z rozetką w środku. Powinna wyglądać podobnie do poniższej, ale pewnie jak zwykle coś pozmieniam:

http://www.homyak55.ru/forum/9-38-2




Na razie wygląda tak:


A tak swoją drogą, przemęczenie mnie dopadło. Ale już niedługo ferie.

Komentarze

  1. Rewelacyjna czapka :-) Świetnie leży na głowie, no i ten cudowny kolor... jest po prostu piękna.
    Serweta cudna - wspaniały wzór.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super fajna czapa i serwetka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna czapka!
    A serwetka będzie śliczna! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad i powiedz mi, co myślisz!

Popularne posty