Lekka jak mgiełka...

Witajcie. Ja dziś krótko i konkretnie - przyszłam z wreszcie ukończoną serwetką do koszyczka :)


Użyłam kordonka Muza 20 Ariadny, o którym już pisałam (KLIK). Zastosowałam do niej szydełko 0,75mm marki Tulip. Te duże pętelki, które widać, to... wzór węzłów Salomona. Pierwszy raz spotkałam się z serwetką z takimi wstawkami.


Dzięki nim jednak serwetka jest leciutka jak tytułowa mgiełka, wydaje się bardzo ozdobna i ażurowa. Zeszło na nią bardzo mało kordonka, góra 30g, a ma ponad 30cm średnicy.


Robiło się bardzo szybko, chociaż męczyłam ją ponad tydzień - jednak w międzyczasie miałam dużo innych zajęć, tak więc leżała sobie spokojnie i czekała na dokończenie. Myślę, że jakbym przysiadła, to machnęłabym ją w jeden dzień. Nie jest zatem pracochłonna, a przy tym robi wrażenie, przynajmniej na mnie.

A na koniec, jajeczko quillingowe, które dostałam od mojego mężczyzny. Nie wiem skąd, nie wiem, kto robił, ale podoba mi się bardzo. W gimnazjum liznęłam trochę tej techniki, podobała mi się, ale jakoś było nie po drodze. No ale jajuszko mam :)


Komentarze

  1. Piękna i delikatna. I taka elegancka. Jestem zachwycona. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba - pozdrawiam również :)

      Usuń
  2. Wspaniała serwetka :-) Cudowny wzór... i wstyd się przyznać, ale nie umiem robić węzłów Salomona... Tym bardziej podziwiam :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna jest...no i te ananasy:) Pozdrawiam:) Troszkę podobną robiłam ostatnio:)
    http://fanaberieany.blogspot.com/2015/03/serwetka-i-moj-may-pomocnik.html
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A tę też robiłam, tak się składa ;) http://wyszydelkowana.blogspot.com/2014/07/pierwszy-wpis-kilka-serwetek.html ale już dawno temu

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna serwetka,uwielbiam ananasy,byłabym wdzięczna za schemat ��

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad i powiedz mi, co myślisz!

Popularne posty