Zapachniało wiosną!

Od wczoraj mamy wiosnę :) 21 marca był jednym z najpiękniejszych dni w tym roku, to nic, że pogoda dziś się już zepsuła. Wybrałam się wczoraj na spacer i zrobiłam kilka wiosennych zdjęć, a oprócz tego - w tematyce wiosennej również - ukończyłam wielkanocną serwetkę własnego pomysłu z zajączkami.


Zrobiona z kordonka nowosolskiego 50x4, szydełkiem 1,25mm, ma około 30cm średnicy. Niestety nie dysponuję do niej schematem, bo wymyślałam ją w trakcie robienia, wspierając się serwetkami, które już gdzieś widziałam :)


Na koniec poszedł ozdobny brzeżek, w razie, gdybym chciała użyć jej do koszyczka. Poświęciłam się nawet na tyle, żeby zrobić pikotki, których nie cierpię!


Może nie jest idealna, ale jedno jest pewne - nikt identycznej nie posiada. Jestem dumna, że sama ją zrobiłam, chociaż chętnie przyjmę krytyczne uwagi. Póki co dumnie zdobi mój stół.


Uwaga, przerwa na reklamę ;) Chciałabym wszystkie czytelniczki (i czytelników, jeśli takowi są) gorąco zachęcić do polubienia mojego fanpage. Można się na bieżąco dowiadywać o nowych postach, udostępniam tam również inspirujące linki, a nawet albumy ze schematami. Można sobie włączyć powiadomienia o nowych postach:
https://facebook.com/wyszydelkowanahandmade


A teraz zdjęcia, które wczoraj zrobiłam z okazji pierwszego dnia wiosny:







Komentarze

  1. Śliczna ta świąteczna serwetka. A zdjęcia z pierwszego dnia wiosny bardzo fajne .... i te urocze sarenki:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna serwetka :-) Cudne króliczki i fantastyczny brzeg - bardzo mi się podoba :-)
    Cudne wiosenne zdjęcia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad i powiedz mi, co myślisz!

Popularne posty