Słodka serwetka
Witajcie, kochani! Sweter z Angory Gold Pullu nie mieści mi się już w torebce, dlatego na uczelnię muszę zabierać inne, nieco mniejsze robótki. Co z tego wyszło?
Serwetka została wykonana z uroczego, cieniowanego kordonka Maxi Madame Tricote, nr. 6053. Użyłam szydełka 1,5mm firmy Tulip. Wyszła malusieńka, około 18cm w najszerszym miejscu.
Jest bardzo prosta, szydełkowanie jej można nazwać odstresowującym, bo nie trzeba się nad niczym zastanawiać. Niestety nie mam na nią schematu, inspirowałam się tymi zdjęciami (klik).
Muszę przyznać, że bardzo lubię kordonek Maxi, choć oczywiście nie jest najlepszym, z jakiego robiłam. Jego atutem jest 100% bawełny i dość przystępna cena ok. 13zł/100g. Zapewne wszyscy go doskonale znacie, prawda? W dodatku ten kolor szczególnie przypadł mi do gustu ze względu na słodkie, dziecięce (a ja uwielbiam dzieci!) barwy i ładne przechodzenie między kolorami. Podzielicie moją opinię?
Miłych, wiosennych dni - to najlepszy czas na dzierganie w plenerze! Dziergacie?
Serwetka została wykonana z uroczego, cieniowanego kordonka Maxi Madame Tricote, nr. 6053. Użyłam szydełka 1,5mm firmy Tulip. Wyszła malusieńka, około 18cm w najszerszym miejscu.
Jest bardzo prosta, szydełkowanie jej można nazwać odstresowującym, bo nie trzeba się nad niczym zastanawiać. Niestety nie mam na nią schematu, inspirowałam się tymi zdjęciami (klik).
Muszę przyznać, że bardzo lubię kordonek Maxi, choć oczywiście nie jest najlepszym, z jakiego robiłam. Jego atutem jest 100% bawełny i dość przystępna cena ok. 13zł/100g. Zapewne wszyscy go doskonale znacie, prawda? W dodatku ten kolor szczególnie przypadł mi do gustu ze względu na słodkie, dziecięce (a ja uwielbiam dzieci!) barwy i ładne przechodzenie między kolorami. Podzielicie moją opinię?
Miłych, wiosennych dni - to najlepszy czas na dzierganie w plenerze! Dziergacie?
Dziergamy :)Czekam na cieplejsze dni, bo wtedy mój mąż wędkuje, a ja na świeżym powietrzu dziergam cały dzień. Szukam jakiegoś wzoru na obrus...duży obrus. Jakoś nic mi nie wpada w oko :(. Jeden zrobiłam, teraz mam cieniowany kordonek zielono-biały. A może mogłabym liczyć na jakąś pomoc? Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna.
OdpowiedzUsuńhttp://www.wyszydelkowana.pl/search/label/Inspiracje zapraszam ;)
UsuńŚliczna. zapraszam do mnie na bloga.
OdpowiedzUsuńCudna, i kolory układają się pięknie.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Maxi ma takie zestawienia kolorów - dotychczas widziałam tylko melanże dwukolorowe (biały + jakaś inna barwa). Fajnie wygląda taka serwetka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka.Kolor jest słodki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna:) lubię taki zestaw kolorów:)
OdpowiedzUsuńSłodka serweteczka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak cukierek :) Lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuń:) czytam :) jestem pochłonięta książkowo
OdpowiedzUsuńserwetka kolorystycznie fantastyczna :)
Cudna serweta :-) Piękny wzór i cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Urocza :) !!!
OdpowiedzUsuńCudowna serwetka!!! Wspaniałe kolorki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCudne kolorki:)
OdpowiedzUsuńOj, dawno nie dziergałam żadnej okrągłej serwetki na szydełku. Kolory tej maxi, piękne. Muszę jednak przyznać, że nie bardzo lubię nią szydełkować. Jest twarda i dość gruba. Najczęściej robię z niej obrusy. Kolor jednak rewelacyjny
OdpowiedzUsuńTe kolory są świetne! :)
OdpowiedzUsuńMasz talent! Czekam na kolejne inspiracje:)
OdpowiedzUsuńBuźka :*