Serweta w beżu
Witajcie, kochani! Od kilku dni jestem niesamowicie zabiegana, bo kocię moje rude mi choruje, dlatego sesja zdjęciowa i opis sweterka muszą poczekać. Na szczęście obfotografowanie i zaprezentowanie serwetki zajmuje nieco mniej czasu, a więc pomiędzy karmieniem, głaskaniem i podawaniem tabletek wygospodaruję na to chwilę.
Serwetka jest stosunkowo duża, bo ma 46cm, ale dziergało się ją bardzo szybko - pomiędzy zajęciami albo na nudnych wykładach ;) Użyłam szydełka 1,1mm i kordonka polskiej firmy Ariadna - Muza 20, który bardzo sobie chwalę.
Jak Wam się podoba serwetka? Lubicie kordonek Muza, a może preferujecie inne? Bardzo jestem ciekawa!
Serwetka jest stosunkowo duża, bo ma 46cm, ale dziergało się ją bardzo szybko - pomiędzy zajęciami albo na nudnych wykładach ;) Użyłam szydełka 1,1mm i kordonka polskiej firmy Ariadna - Muza 20, który bardzo sobie chwalę.
Jak Wam się podoba serwetka? Lubicie kordonek Muza, a może preferujecie inne? Bardzo jestem ciekawa!
kiedyś używałam Aidy ale teraz tylko Muza w różnych grubościach, a do dużych obrusów Maxi
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka, masz talent!
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję, że już niedługo kotek wyzdrowieje:)
Śliczna :). Ja głównie dziergam Maxi i nowosolkami, ale mam w planach przygodę z Muzą i Kają.
OdpowiedzUsuńCudowna serwetka.Ja teraz najczesciej robie z nici cable ,maxi .Muza też robię. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA ja w zależności od tego, co dziergam - używam do obrusów maxi, do serwetek i do firanek - muzy 20. Bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta :-) Śliczny wzór i perfekcyjne wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Twojemu kotu.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna serweta. Gdy przeczytałam, w jakich okolicznościach powstała, przypomniało mi się, jaką sensację budziłam na uczelni z szydełkiem w ręku... To były czasy! ;) Dużo zdrówka i głasków dla rudego ulubieńca.
OdpowiedzUsuń